(tak wyglądaliśmy w autobusie 🤣😂🤣😂)
Zostawiliśmy tylko rzeczy, nie przebieraliśmy się, wzięliśmy rowery i popędziliśmy na zachód słońca, który oglądaliśmy przy świątyni Wat Mahathat, czyli głównej świątyni w Sukhotai.
Świątynie w Sukhotai są położone na terenie parku historycznego. Jest to duży, zielony teren, bardzo ładnie utrzymany, który dla miejscowych pełni funkcję normalnego parku - widzieliśmy ludzi z psami i biegaczy. Park jest naprawdę bardzo ładny, podobało nam się dużo bardziej niż wczoraj w Ayutthayi, gdzie świetnie było rozrzucone po całej miejscowości i „wymieszane” z normalnymi budynkami. Jazda na rowerze była bardzo przyjemna.
Po kolacji popływaliśmy jeszcze pół godzinki w basenie. Niedługo idziemy spać, bo jutro pobudka o 5.00, chcemy zdążyć na wschód słońca.
A to nasz dzisiejszy pokój:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz